Spotkało się dwóch ludzi, jeden z północy a drugi
z południa i założyli firmę. Do dzisiaj mieszkają
600 km od siebie, a firma funkcjonuje. Dziwne?
Resztę należy podzielić na wydarzenia:
2002 – Pierwszy firmowy komputer został zakupiony
rok po zarejestrowaniu firmy, za gotówkę! Żaden bank
nie chciał go skredytować
2003 – Pierwsze biuro! Zostało wynajęte tylko dlatego,
że żona wróciła z pracy do domu i nie mogła wejść,
bo przyjechały akurat miski. W 50-cio metrowym
mieszkaniu jakieś 2 tyś. misek. Biuro miało 12m2. WOW.
2004 – Pierwszy pracownik MARIOLA BAC jest z nami
do dzisiaj i jest wiceprezesem.
2005 – Wreszcie duże biuro i magazyn jeszcze wynajęty, ALE?
2006 – Pierwsza setka pracowników bierze wypłaty – jesteśmy
już średnim przedsiębiorstwem i o zgrozo mamy 8 komputerów.
Nawet bank chciał dać kredyt ale nie był potrzebny!
2007 – ALE? stało się faktem. Jesteśmy u siebie, kupiliśmy
biurowiec i magazyny. Wreszcie u siebie pod własnym adresem.
2008 – Zaczynają nas dostrzegać ci którzy nas
do tej pory nie widzieli (albo udawali że nie widzą) ale nad resztą
musimy jeszcze popracować.
2009 – MAMY GO !!!!! Jest pierwszy kryzys, spadły zamówienia,
ograniczyliśmy zatrudnienie. Media Krzyczą o katastrofie dla
gospodarki. Mamy sztorm.
2010 – Morze się uspokoiło i powoli wracamy do normy.
Trzeba uważać, straty nie wielkie – czujność zachowana.
2011 - Gazela Biznesu jest nasza !!!!!!!!!
Po kryzysie TAAAAKI zaszczyt.
2012 – Co jest ?????? Nie jesteśmy najważniejsi na rynku ?????
Powstało mnóstwo firm takich jak nasza. Mamy wrażenie że
konkurencja nas prześladuje. Wkładamy jeszcze więcej pracy,
damy radę pokonać młokosów
2013 – Już nie jak gazela, czy antylopa ale stabilnie z gracją
przemy do przodu ( musimy popracować żeby nie skończyć
jak słoń w składzie porcelany ;-))
2014 – Zwiększamy zatrudnienie, mamy coraz więcej przyjaciół
i co najważniejsze większość ludzi pracuje z nami ponad 10 lat.
2015 – Zapraszamy za 300 dni.